Szlakiem łódzkich sanktuariów

Pielgrzymki kojarzą się przeważnie z pieszą podróżą. Ewentualnie z wycieczką autokarową organizowana przez jakieś biura turystyczne. Tymczasem odbyć ja można np. na rowerze po to, aby udać się do pobliskich sanktuariów. I w tym miejscu kolejna uwaga: pielgrzymka do sanktuarium nie musi kojarzyć się z nieprzebranymi tłumami wiernych jak w Licheniu czy Częstochowie. Istnieje wiele sanktuariów cichych, niekiedy nieco zapomnianych przez co sprzyjających spokojniejszej refleksji.

Sanktuarium Maryjne w Starych SkoszewachGdzie można znaleźć takowe miejsca? Chociażby w okolicach Łodzi w pobliskich wsiach. Z lasu Łagiewnickiego prowadzi specjalny czarny szlak rowerowy, który sprzyja podziwianiu nie tylko pięknej przyrody, ale także odwiedzaniu miejscowych sanktuariów. Co zatem odwiedzamy po drodze?

Na początek kapliczki świętego Antoniego oraz świętego Rocha. Obok znajduje się źródełko z cudowną wodą, która sprzyja leczeniu z chorób. Na trasie znajdują się także sanktuaria Maryjne w Dobrej oraz – chyba najbardziej znane na trasie – sanktuarium Maryjne w Starych Skoszewach. W dwóch ostatnich znajdują się święte obrazy Matki Boskiej, które zasłynęły z cudownych właściwości. Zwłaszcza obraz ze Starych Skoszewów naznaczony jest długą oraz burzliwą historią (zniszczenia, restauracja).

Jak napisałem we wstępie są to miejsca na uboczu. Można się do nich udać choćby na chwilę, aby podczas tej specyficznej pielgrzymki przystanąć na chwilę i zadumać się nad swoim losem. Z dala od zorganizowanych wycieczek i biur turystycznych. Serdecznie wszystkim polecam, póki pogoda sprzyja!

Dodaj komentarz